List otwarty do Przyjaciół i Dobroczyńców
Duszpasterstwa Tradycji Katolickiej w Białymstoku
-
-
Ostatnie spojrzenie na prezbiterium przed malowaniem.
-
-
Zaczynamy prace 9 marca 2015r. wczesnym brzaskiem. Jest chłodny marcowy poranek.
-
-
Rozpoczynamy długo odkładany remont. Najpierw trzeba ustawić rusztowanie aby móc wejść na strych. Obecnie nie ma innego sposobu.
-
-
Widok na rusztowanie ze strony kładki kolejowej.
-
-
Na kościelnym strychu wiele pamiątek z dawnych czasów. Stare lichtarze pogrzebowe, resztki feretronów i elementów bożego grobu i ołtarzy na Boże Ciało.
-
-
Mocowanie i serce dzwonu z dawnej dzwonnicy, która stała obok kościoła. Może warto by ją było odbudować?
-
-
Widok na kaplicę z domku dla gości. Na pierwszym planie różności ze strychu.
-
-
Z okna strychu widać tory.
-
-
Obecnie nieużywane wejście na strych. Od strony wnętrza znajduje się ono nad…
-
-
…ołtarzem.
-
-
Ze strychu trzeba wyrzyć setki kilogramów gruzu, pozostałego po dawnych kominach.
-
-
Tą żmudną pracę trzeb wykonywać niemalże na kolanach, bo jest nisko. Do tego kurzy się. Widoczne przewody nowej instalacji elektrycznej.
-
-
Mechanizm otwierania i zamykania wentylacji. Od strony wnętrza są to żyrandole, które podnoszą się opuszaczają o 25 cm otwierając przewód wentylacyjny.
-
-
Mechanizm działa sprawnie, a wentylacją doskonale.
-
-
-
Po uprzątnięciu zalegającego gruzu, starych przedmiotów i różnych śmieci możemy przystąpić do dokładnego przeglądu. Deski wyglądają dobrze.
-
-
Mocowanie haka. Nie wiemy w jakim celu umieszczono go na suficie.
-
-
Na pierwszy rzut wygląda dobrze. Jest sucho, to znaczy że dach nie przecieka.
-
-
Sufit dawnego prezbiterium, obecnie kruchty.
-
-
Dawne szyby kominowe.
-
-
-
-
Element więźby dachowej.
-
-
-
-
-
W samym rogu trochę zacieka.
-
-
Niestety końcówki niektórych krokwi są spróchniałe. To skutek tego, że 50 lat temu zaciekała woda.
-
-
Krokwie kruszą się w rękach.
-
-
-
-
-
Krokwie są pospinane z belkami stropowymi rzymskimi śrubami.
-
-
-
-
-
Musimy zdjąć deski aby zobaczyć w jakim stanie są belki stropowe.
-
-
-
-
Na pierwszy rzut oka wyglądają na zdrowe.
-
-
Dobrze widać jaka jest przestrzeń między deskami podłogi sufitu oraz jak potężne sa belki stropowe. Wszystkie śmiecie dokładnie pozbieramy.
-
-
-
Dobrze widać profile sklepienia kaplicy.
-
-
Odkryte belki stropowe od strony wschodniej.
-
-
Najbardziej newralgiczne miejsca do tam, gdzie belka wchodzi w ścianę nośną.
-
-
-
-
Odkrywamy stroną zachodnią. Nie wygląda to dobrze.
-
-
To stan kompletnego rozkładu.
-
-
-
-
-
-
-
-
Stan belki grozi katastrofą.
-
-
Oto przyczyna osiadania i pękania sufitu w kaplicy. Spróchniała belka wypada ze swego łoża i zamiast podtrzymywać sufit przygniata go.
-
-
-
Środek belek to dosłownie pył.
-
-
Ciężar sufitu powoduje, że spróchniałe belki nie wytrzymują naprężenia.
-
-
Metalowa łapka, bez problemu przechodzi na wylot przez potężną belkę.
-
-
Metalowa łapka, bez problemu przechodzi na wylot przez potężną belkę.
-
-
Metalowa łapka, bez problemu przechodzi na wylot przez potężną belkę.
-
-
Kolejne odkrywane belki po stronie zachodniej wyglądają strasznie.
-
-
Kolejne odkrywane belki po stronie zachodniej wyglądają strasznie.
-
-
Ta belka do połowy jest zniszczona, a do połowy „prawie” zdrowa.
-
-
-
Belka na pierwszy rzut oka wygląda zdrowa.
-
-
Jednak trzeba sprawdzić, bo wygląd zewnętrzny może mylić – w środku zaś próchno.
-
-
Na szczęście nie wszystkie belki są tak zniszczone.
-
-
Na szczęście nie wszystkie belki są tak zniszczone.
-
-
Kolejna zniszczona belka stropowa.
-
-
Kolejna zniszczona belka stropowa.
-
-
Nie potrzeba dużo siły, aby na oko potężna belka rozsypała się.
-
-
Najpierw trzeba podeprzeć sufit od dołu.
-
-
Podpieramy uszkodzone belki stropowe, aby dokonać ich remontu.
-
-
Podpieramy uszkodzone belki stropowe, aby dokonać ich remontu.
-
-
Podpieramy uszkodzone belki stropowe, aby dokonać ich remontu.
-
-
Spruchniałe fragmenty belek zostały wycięte.
-
-
Oto jak wygląda drewno w stanie roskładu. Na tym trzymał się nasz sufit…
-
-
Gdy sufit jest podparty od dołu możemy wyciąć uszkodzony fragment.
-
-
Fragmentów do wymiany jest więcej.
-
-
Wstawiamy nowy odpowiednio zaimpregnowany element.
-
-
Metalowymi opaskami i śrubami skręcamy belki stropowe.
-
-
Belki także zostały oszlifowane i zaimpregnowane.
-
-
-
-
-
Widok od dołu. Sufit jest dosłownie przykręcony do belek.
-
-
Metalowe podkładki są wkute w tynk.
-
-
Obrazy zostały zdjęte. Będą odkurzone i na nowo oprawione.
-
-
Puste miejsca po obrazach. Ściana zostanie odremontowana i na nowo pomalowana.
-
-
Na czas trwania remontu, trzeba przygotować kaplicę polową.
-
-
Znaleziony na strychu obraz. Po domyciu okazał się całkiem ładny. Przedstawia logo monogram Maryi. Jest to także znak naszego duszpasterstwa. Czy to nie opatrznościowe?
-
-
Z lichtarzy już chyba nic nie będzie. Ale zostaną wykonane nowe na ten sam wzór.
-
-
Stary baldachim. Sfatygowany, ale za to ręcznie haftowany.
-
-
Stary baldachim. Sfatygowany, ale za to ręcznie haftowany.
-
-
Kaplica tymczasowa prawie gotowa.
-
-
-
Dawne wejście na strych zostało zabezpieczone dodatkową kratką.
-
-
Oraz założone deskami.
-
-
-
Przestrzeń między sufitem a podłogą strychy zostanie docieplona wełną mineralną.
-
-
Będzie cieplej zimą i chłodniej latem.
-
-
-
-
Kościół jest przygotowany do remontu. Wszystko trzeba było zdemontować i wynieść.
-
-
Za ołtarze widoczne zamurowane dawne główne wejście do kościoła od strony torów.
-
-
Podest na którym stoi schola.
-
-
Element przedwojennego systemu ogrzewania.
-
-
Czyżby enigmatycznie ujęte skutki działalności organów bezpieczeństwa „władzy ludowej”?
-
-
Sufit aż się prosi o malowanie.
-
-
Ostatnie chwile dawnego wyglądu.
-
-
W pomieszczeniu dla ministrantów sufit spada na podłogę.
-
-
Przegniłe elementy sufitu. Kila desek trzeba będzie wymienić.
-
-
Najpierw trzeba zeskrobać starą farbę.
-
-
Wszystko przykryjemy folią.
-
-
Widok z kruchyty – dawnego prezbiterium.
-
-
Kaplica tymczasowa już gotowa.
-
-
Kaplica tymczasowa już gotowa.
-
-
Widok na drzwi do zakrystii.
-
-
Widoczne elementy przedwojennego systemu ogrzewania. Za kratkami są nieczynne grzejniki.
-
-
Miało być szybkie malowanie sufitu, a zrobił się duży remont.
-
-
Dobrze widoczne zabezpieczone spękania na suficie.
-
-
-
Gdy zdarliśmy farbę, to szczeliny pęknięć wprawiły wszystkich z zdumienie.
-
-
Na prawej ścianie jest symetrycznie takie samo pęknięcie.
-
-
Szczelina zostanie wypełniona specjalną pianką.
-
-
Lewa ściana po reperacji.
-
-
Naprawianie sztukaterii i wygładzanie to bardzo męcząca i żmudna praca.
-
-
Stan remontu kaplicy – Niedziela Palmowa
-
-
Stan remontu kaplicy – Niedziela Palmowa
-
-
Doskonale widoczna różnica pomiędzy wyremontowanym sufitem, a ścianami jeszcze przed remontem – stan przed samymi Świętami Wielkanocnymi.